Wypowiadam się dopiero teraz, bo trochę czasu spędziłem na rozmyślaniu nad tą odpowiedzią.
Po mojemu sprawa jest jednak prosta o tyle, że nie oceniam ludzi jako złych lub dobrych, a przynajmniej nie jest to jakaś ścisła klasyfikacja. Pozwalam sobie nie lubić kogoś za poglądy, które uważam za złe, niezależnie od tego czy da się je zweryfikować czy też nie. Dzięki temu nie ma problemu podważania dowodów naukowych ani zastanawiania się czy coś jest poglądem czy czymś innym, podobnym.
Posiadanie poglądu który uważam za zupełnie bezsensowny uważam za głupie, a głoszenie go za niedobre i uważam, że powinno mi być wolno na tej podstawie określać swoje działania. Ksiądz głoszący o tym, że geje doprowadzają do upadku idei rodziny jest dla mnie zarówno szkodliwy, jak i prawdopodobnie w tym zakresie głupi.
Oczywiście takie podejście może prowadzić do tego, że wszystkich nazwę sobie głupimi i będę ich nie lubić, ale w konsekwencji mnie nikt nie będzie lubić. Jest to jakieś wyjście, choć dla mnie mało ciekawe. Mam wrażenie (być może mylne

), że przed takim stanem broni mnie to, że jestem otwarty na słuchanie nawet bardzo abstrakcyjnych poglądów i trochę trwa zanim tak po prostu uznam je za głupie, a do tego mogę w nieskończoność dyskutować na ich temat.
Odpowiadając za postawione jako pierwsze pytanie:
Cytuj:
Czy uważacie, że można mówić o etyce głoszenia (a może nawet posiadania) poglądów?
stwierdzam, że moim zdaniem mówienie o etyce głoszenia poglądów jest problematyczne, bo w wielu rzeczywistych przypadkach, by uzyskać konsensus w tej sprawie trzeba by było znaleźć osoby o podobnych poglądach i wykluczyć osoby oceniane negatywnie. Rozumiem, że mogą istnieć ludzie, którzy będą czuli się nienaganni moralnie, gdy powtarzają coś, co wg wszelkich naukowych badań jest nieprawdą. Nie umiem sobie rościć prawa do tego by moje zdanie na ich temat miało obowiązywać też ich, tj. by to co potencjalnie mógłbym nazwać etyką wyrażania poglądów było przez nich podzielane. Spodziewam się co więcej, że mogliby oni twierdzić, że to poglądy sprzeczne z ich są nieetyczne.
Odpowiedzi na pytanie:
Cytuj:
Ludzie mają poważny problem w ogóle z pomysłem konstruowania zasad moralnych nie na podstawie religii, tradycji itp. Czemu?
jeszcze nie wymyśliłem.