PWGay

liczyłem na to, że jak wrócę do domu to będę miał co czytać - a tu taki groch z kapustą
ależ się dajecie podpuszczać osobnikowi

_________________
hań-ba, hań-ba...

Quarrel Ty pamietaj, ze mamy z soba pogadac, by sie do siebie przekonac.

A zmieniajac nieco temat - chcialem zaprosic jednego 20-letniego chlopaka typu dres (nie studiuje, tylko pracuje), sprawiajacego wrazenie bardzo inteligentnego, niestety nie byl zainteresowany waszym zlotem, no trudno, ja w kazdym raze bede.

Kurczę, czuję, że bym go przekonał - ale z drugiej strony ja sam jestem nowy i za dużo o nim nie wiem, powinienem go zaprosić - jak sądzicie (w sumie to ja sam was nie znam i jak znam życie to ktoś zacznie mu zadawać pytania w stylu dlaczego nie studiuje itp. - co uważam za niestosowne).

----------

Dobra może na razie go nie będę zapraszać, obczaję najpierw sam to Wasze spotkanie.

Może po kolei - najpierw daj się ludziom sam poznać, a później przyprowadzaj innych znajomych, jak już będziesz mniej więcej wiedział czego po nas oczekiwać.

Proszę moderatorów o zrobienie coś z tym wątkiem, by przenieść dyskusję o zlocie w inne miejsce, a tu zostawić dyskusję o krytyce.

_________________
Chłopiec pełen magii

count your blessings now
'fore they're long gone

Ad 2 to niedawno była dyskusja o panu z rozmów sterowanych by Drzyzga, który ruchał się bez ogumienia wiedząc że jest zarażony wirusem HIV i informując o tym partnerów. Chyba doszliśmy (albo przynajmniej ja) do wniosku że niektórych kręci takie ryzyko. Taki fetysz. Czy należy ich za to potępiać albo leczyć? Dla mnie taka sama sytuacja jak z alkoholikami, palaczami, ćpunami. Sami sobie szkodzą a państwo i tak ich ratuje i leczy. A jak się podleczą robią to samo. W tym przypadku jak już się zarażą, to pewnie przejdą na drugą stronę i będą świadczyć usługi innym niewyżytym co jeszcze nie trafili na kumulację.

_________________
- I'm heteroflexible.
- Whaaa?
- It means I'm straight, but shit happens.

Czy należy ich za to potępiać czy leczyć - hm..... jeśli mowa o tym panu i sexie bez gumy (CO UWAŻAM ZA KOMPLETNĄ GŁUPOTĘ) to takich ludzi należy potępiać.

Ogólnie przemyślałem tę sprawę i wychodzę z założenia, że rzeczywiście każdy powinien robić to co uważa (o niebiosa to takie proste ). Natomiast inną sprawą jest to, jakie osoby są tutaj na forum. To trochę jakby wparował tutaj homofob z krucyfiksem i próbował nam go wsadzić w (...)
Z jednej strony tolerancja, a z drugiej jakoś by nam wadziło jego podejście i to eksponowanie tego podejścia.
Podobnie rzecz ma się z nowym. Niby wszyscy akceptujemy to co robi po godzinach, a z drugiej jest jakiś taki niesmak. Jak ktoś tu zauważył, nie ma co robić z siebie cnotek niewydymek, które nigdy nee ten tego. Ale wysłuchiwanie przebarwionych relacji z plaży pod mostem jest po prostu lekko krępujące bo są miejsca bardziej odpowiednie na takie wyznania np. gay.pl
Myślę, że nowy powoli zaczyna rozumieć ten mechanizm i trochę ogarniać to co się dzieje.

oj Piku mam duże wątpliwości zwłaszcza po ostatnim od Nowego privie....

Puma sry, ale mnie takie teksty z wulgarnymi nazwami części ciała podniecają i wtedy by o tym nie myśleć i nie biec w plener muszę się czymś zająć - wtedy z reguły udzielałem na różnych forach tematycznych związanych z IT i nie tylko. Choć opowiedzenie wprost o tym co czuję zauważyłem, że też bardzo rozładowuje mi napięcie i sprawia, że zapominam o wiadomej rzeczy.

Bo to nie jest forum o podtekście seksualnym i my tutaj nie mamy w zwyczaju tak drobiazgowo opisywać swoich życiowych perypetii i chwilowych stanów uczuciowych, tak jak Ty to lubisz robić. Przykro jest słyszeć o takich niepowodzeniach, ale musisz też wyciągać z nich wnioski - nie możesz ufać bezgranicznie ludziom poznanym w Internecie kilka minut wcześniej. Szanuj siebie i jeśli rzeczywiście szukasz czegoś trwałego, to powstrzymaj trochę swoje popędy i zacznij patrzeć na facetów przez pryzmat tego, co sobą reprezentują. Po dłuższym czasie, a nie po 5 minutach, czy choćby dwóch dniach czatowania. Bo napisać można wszystko - i można to robić bardzo przekonywająco.

Fajna dyskusja. Nowy, znasz moje zdanie. To Twoje życie... Ty wybierasz... Ty nim rządzisz.

Zastanawia mnie Twoje obnażanie na forum. W sumie to zdrowe. Fajnie mieć kumpla, który ma takie problemy. Lepsze to niż chodzenie w krzaki i ćpanie. To tylko sex... Nie mnie oceniać moralność chodzenia w krzaki. Sam mam czasami ochotę niejedne konary zaliczyć

Świąt jest pełen pięknych mężczyzn, a jakże pełen głupców służących prokreacji, ale po co temu negować. Przecież to nie idea kieruje w krzaki a potrzeby z piramidy potrzeb Maslova.

_________________
postedbyKoKo
want to be partneredbybear
http://kokowrites.blogspot.com/