Quarrell, nie rozumiem dlaczego ktoś kto nie przyjmuje "pedalskiego" normotypu cywilizacyjnego od razu musi się jawić jako brunatny wielbiciel panów z wąsiskami. Naprawdę nie ma powodu, aby ze skrajności popadać w kolejną
Znam homoseksualistów, którzy głosują na PiS (serio), a każdy z nas chyba zna takich chodzących do kościólka i przyjmujących sakramenty.
mithnae pisze:
Grodzka jest transseksualną kobietą.
Wąpierz leży pogrzebany w fakcie, że kariera medialno - polityczna tej osoby jest następstwem tego, że Grodzka uchodzi za "faceta w kiecce", bo chyba nie z uwagi na względy merytoryczne. Ja nie widzę potrzeby ideologizowania seksualności, także w debacie publicznej. Mam wątpliwości co do tego, że przeciętny wyborca RP zna zasługi Pani Grodzkiej.
mithnae pisze:
temat jest poważny, bo porykiwania posłanki Kempy mogą się wydawać śmieszno-straszne, ale dla mnie - patrząc na to co się dzieje w za miedzą na wschodzie i jak podobni ludzie mieszkają i żądzą w Polsce - są jednak bardzie straszne niż śmieszne: (...) I to nie są żarty.
To nie są żarty. Ja myślę, że to już się stało, choć nie usankjonowane jeszcze prawnie. Odnoszę wrażenie, że jeszcze w latach 90 społeczeństwo postrzegało homoseksualistów jako śmieszne zjawisko żyjące gdzieś w podziemiu. Trudno jest mi ocenić czy to bardziej krzywe zwierciadło mediów, czy też ekspansja aktywistów właśnie sprawiła, że postrzeganie homoseksualistów przez społeczeństwo przekształciło się w otwartą wrogość na czym politycy próbują ugrać swoje. Z powodzeniem.
mithnae pisze:
Anna Grodzka robi w Sejmie robotę dla mnie i dla każdego pedała na tym forum.
Mam straszną alergię na wszelkich mesjaszy, którzy uważają że wiedzą co jest dla mnie dobre, choć przyznaję że mój stosunek nie dotyczy jedynie aktywistów co wszelkich polityków (tych noszących spodnie również).
mithnae pisze:
Nawet z reszta gdyby nic nie robiła, tylko za to że tam jest, że odważyła się wejść w to bagno i udało jej się zostać wybraną, należy jej się bukiet 50 róż.
Nawet 100 (to nie była ironia).