Surion pisze:
W zasadzie wszystkie ważne partie są skompromitowane, więc kompromitacja to nie argument.
To nie jest prawda, według mnie z partii lewicowych skompromitowane nie jest np. SDPL. A czy jest ono "ważną" partią? Nie wiem, ich poglądy mi odpowiadają. Są małym ugrupowaniem, mogą się do Sejmu nie dostać, ale czy to jest gorsze, niż zagłosowanie na partię, która - jak pokazuje dotychczasowa jej działalność - pemanentnie nie realizuje żadnego programu - śmiem wątpić.
Jeśli chodzi o SLD - to słowo "skompromitowane" nie oddaje w pełni tego, co myślę o tej formacji. Według mnie to zwykli oszuści-karierowicze. Skompromitowani tym, że nie realizują obietnic, nie mówiąc już o wartościach lewicowych, których realizacji w działaniu tego ugrupowania po prostu nie było i nie ma.
Przykłady można znaleźć na bieżąco.
Telewizja i radio publiczne powinny wreszcie zacząć nadawać programy o treściach lewicowych. Inaczej nie powstanie społeczeństwo obywatelskie, to znaczy wieloświatopoglądowe. Proszę spojrzeć jak wygląda lewicowość albo wieloświatopoglądowość w kierowanej przez SLD TVP2. Miałkie seriale, teleturnieje, kabarety, telezakupy, programy w stylu "Aleja Gwiazd - Mariusz Pudzianowski", program W. Cejrowskiego oraz program "Słowo na niedziele" (w sumie to chyba jedyny program realizujący jakieś wartości - tyle że katolickie). A co z wartościami którym hołduje lewica ?
Kierowane przez SLD medium w ogóle się tym nie zajmuje, dlatego też nie sądze, żeby towarzystwo to kiedykolwiek zrealizowało cokolwiek ze swojego programu. Po prostu nie widać tego w działaniu.
Są oczywiście osoby w tym ugrupowaniu, które budzą zaufanie, np moje zaufanie budzi Ryszard Kalisz, no ale to są jednostkowe przypadki.
Ale pamiętam też słynną wymianę zdań między Anitą Błochowiak (SLD) a Adamem Michnikiem w czasie przesłuchań przed sejmową komisją śledczą w sprawie afery Rywina, jak pogardliwie wyrażała się o "pedałach" którzy "noszą różowe skarpetki".
http://wyborcza.pl/1,75248,1738913.html Dziś Pani Anita zasiada w ławach SLD i gardłuje o wartościach lewicowych. To pokazuje jaka jest prawdziwa twarz tego ugrupowania. Obłuda.
Nie wiem jeszcze co zrobie. Może zagłosuję na ugrupowanie takie jak SDPL, które zapewne nie dostanie się do Sejmu, a może spośród list wyborczych "ważnych" - jak mówi Surion - partii, wskażę na osobę, która będzie wiarygodna w tym co mówi.