hm, chyba po ostatnim wystapieniu w sprawie rezolucji PE postanowil sie nieco zreflektowac, ale mam wrazenie, ze jakos tak polgebkiem:
http://wiadomosci.onet.pl/1356651,12,item.html
Cytuj:
Geremek: Polska symbolem nietolerancji w UE
Polska, uważana jeszcze rok temu za ostoję wartości w Europie, może stać się przykładem nietolerancji i lekceważenia praw mniejszości - ostrzegł Bronisław Geremek na łamach niemieckiego "Die Welt".
W komentarzu opublikowanym w dzisiejszym wydaniu gazety Geremek napisał, że na dotychczasowym wizerunku Polski - kraju, który przystąpił do UE nie tylko dlatego, żeby otrzymać pieniądze z Brukseli, lecz także by wnieść swoje doświadczenia walki o wolność, pojawiły się "głębokie rysy".
Następstwem tego była rezolucja Parlamentu Europejskiego; jej autorzy uznali Polskę za kraj, w którym nastąpił wzrost nietolerancji powodowanej rasizmem, ksenofobią, antysemityzmem i homofobią. (W rezolucji z 15 czerwca Polska została wymieniona obok Belgii, Francji i Niemiec).
Boli mnie to, że taka rezolucja została przyjęta. Parlament Europejski miał jednak prawo do tak krytycznej reakcji na wypowiedzi
przedstawicieli polskiego rządu" - napisał Geremek.
Wypowiedzi te pozostają "w głębokiej sprzeczności" z europejskimi standardami kultury politycznej, jak również polskiej tradycji tolerancji - ocenił eurodeputowany.
Geremek wyjaśnił, że autorami krytykowanych wypowiedzi są przedstawiciele "jednej z partii koalicyjnych", wywodzący się ze "skrajnie ksenofobicznej i antysemickiej organizacji młodzieżowej".
Wypowiedzi te pochodzą nie z marginesu społeczeństwa, jak dzieje się to także w innych krajach, lecz od przedstawicieli partii rządowej - podkreślił polski eurodeputowany.
Geremek napisał, że z "wielką troską" obserwuje wypowiedzi tego rodzaju.
W Europie demokratyczną normą stało się respektowanie mniejszości, także seksualnych"- dodał. Jego zdaniem, jeżeli Polska nie dopasuje się do "pewnych standardów kulturowych", będzie musiała za to zapłacić.
Najważniejszym aktualnym zadaniem jest - zdaniem Geremka - "przywrócenie Polsce jej dawnego blasku". "Musimy przypominać o tym, co Polska osiągnęła dla europejskiej idei wolności. Nie możemy dopuścić do tego, żeby nas kraj stał się typowym przykładem nietolerancji i lekceważenia praw mniejszości" - napisał Geremek.
Były szef polskiej dyplomacji opowiedział się za "mądrą polityką kontynuacji" w polityce zagranicznej. Skrytykował wypowiedź "czołowego polityka obozu rządzącego" o "odzyskaniu" MSZ. Zdaniem Geremka taka ocena jest próbą przekreślenia osiągnięć ostatnich 16 lat polityki zagranicznej niepodległej Polski, kiedy to osiągnięto strategiczne cele - wejście do NATO i UE.
Dlaczego padają takie słowa? Szkodzą one naszemu krajowi. Polsce potrzebna jest mądra polityka kontynuacji - napisał Geremek.
heh, a dzis w 'Wiadomosciach' pokazali jak Michal "Pinochet" Kaminski grzmial jaki to skandaliczny i haniebny artykul :>