Widzę ze z czajnika zrobiliście inna formę dyskusji...
Poniewaz mam wybitnie złośliwy humor to napiszę tak..
Koszty ogrzewania wody....
Wszystko zalezy od skali, wydajnosci surowca i efektów dodatkowych.
Ale weźmy skupmy się na litrze wody w warunkach polskich.
Najprościej jak już to wspomniano grzeje sie prądem, im więcej Wat tym lepiej, szybko sie zagrzeje, mniej prądu zużyje. Pytanie czy jeśli grzejąc 3 minuty litr wody czajnikiem 2000W, czajnikiem o mocy 5750W (25A, tyle dopuszcza prawo obciążenia na jedna fazę) ogrzejemy ją w 62 sekundy? A mając do dyspozycji instalacje trójfazową, z trzema bezpiecznikami 25A czyli 17,25kW mocy to wspomniany litr ogrzejemy w 21 sekund?
Pytanie ile kosztuje prąd? Abonament jest dośc niski, opłata przesyłowa wysoka. Summa summarum trochę kosztuje ale zkladajac ze zostajemy przy normalnym czajniku 2kW i czasie trwania 3 minuty czyli koszt ogrzania naszej wody na herbatę będzie 2 * 0,66 (tyle kosztuje 1kWh wraz z przesyłem i abonamentem) * 0,05 (czas gotowania) -> 6,6gr.
z gazem trudniej wyliczenia wyjdą ale abonament wysoki z zużycie gazu do pogrzania wody jest naprawdę śmiesznie małe i nie ma co sobie głowy zawracać, typowe zużycie w "bloku" wynosi 5-10m3 gazu ziemnego niekosztującego około (wraz z opłatami 1,7zł za m3. Abonament bywa wyższy niż wartość wypalonego gazu.
No to co nam jeszcze zostało?
Mozna grzac wodę na kuchni kaflowej, ekonomia tego jest już tak złożona że przyjmując godzinna stawkę pracy na poziomie 22zł/h to 15 minut zaprzątania sobie głowy by zagrzać sobie wodę i wynosi 5,25zł za litr podgrzanej wody.
No ale zostało jeszcze jedno, Słońce. Tak, tu mamy duże pole do popisu, poniżej link:
http://www.youtube.com/watch?v=wyXsYkumHcw&feature=fvstI to by było na tyle